czwartek, 4 czerwca 2015

Rozdział IV

ROZDZIAŁ IV


Violetta

Przytula mnie Leon, 
-co ty tutaj robisz?-pytam zaskoczona 
-przyszłaś zapłakana a teraz oglądasz zdjęcia twoje z dziewczynami, coś się musiało stać- on wie kiedy jestem smutna,kiedy szczęśliwa. 
- wszyscy mnie okłamują, Fran była dzisiaj u mnie żeby pogadać, gdy jej zadzwonił telefon zmieszała się, ale go odebrała powiedziała mi że to jej mama dzwoniła i że musi iść jej pomóc, a gdy wyszłam przed chwilą do parku szła zadowolona z Ludmiłą.Ja nie mówię żeby nie spędzała z nią czas, ale mogła mi powiedzieć prawdę- rozpłakałam się znowu. Leon mnie przytulił do siebie i powiedział
-wszystko się ułoży i będzie tak jak było przedtem- bardziej się w niego wtuliłam. Nagle do mojego pokoju wszedł Marco
-Leon wracamy do domu-powiedział i wyszedł
-już idę-powiedział głośniej, aby Marco go jeszcze usłyszał - nie płacz już proszę- otarł moje łzy
- zobaczymy się jutro?- zapytał
-nie wiem, nie chce widzieć Fran ani nikogo innego- powiedziałam zgodnie z prawdą
- proszę przyjdź, masz tu mój nr telefonu, dzwoń jak będziesz czegoś potrzebować,- pocałował mnie w policzek-pa
Po wyjściu Leona z mojego pokoju postanowiłam zejść na dół porozmawiać z moim tatą.
Gdy zeszłam zauważyłam że Federico z mamą dalej są u nas, usiadłam koło Federica i popatrzyłam się na niego. Zrozumiał o co mi chodzi i zaczął rozmowę
-mamo nie chcesz mi nic powiedzieć?- spytał jej, a ona popatrzyła się na niego dziwnie, więc teraz ja zacznę
- tato a ty nie chcesz mi nic powiedzieć?- chyba się domyślił o co chodzi bo popatrzył się na mamę Federica, a potem na niego a na końcu na mnie i powiedział
-nic nie mam ci do powiedzenia
-a dlaczego kłamiesz?-wstałam zła, Federico wstał za mną i stanął koło mnie bojąc się że zrobię coś głupiego
- nie kłamie Violetta o wszystkim ci mówię
-Nie! Okłamujesz mnie! Dlaczego mi nie powiedziałeś, że Federico to mój brat? Dlaczego zdradzałeś mamę?- zaczęłam kolejny raz płakać w tym dniu
- Violetta ja Ci to wszystko wyjaśnię- również wstał, widzę że jest mu trudno, lecz to nie zmienia faktu że mnie oszukał
- mogłeś mi powiedzieć że mam brata na samym początku, myślałam że ty mnie nigdy nie oszukasz, a jednak.-wybiegłam do swojego pokoju i zamknęłam drzwi na klucz podeszłam do biurka na którym leżały zdjęcia z albumów które robiłam. Byłam tam ja i tata, na innych byłam z dziewczynami, teraz to wszystko straciłam.







Mam dość dzisiejszego dnia. Chcę aby już się skończył. Jedyną dobrą rzeczą było to że pogodziłam się z Leonem. Właśnie zadzwonię do Leona on mnie wysłucha, wykręciłam jego numer i czekam aż odbierze;

-halo
-cześć Leon to ja Violetta możemy pogadać?
-jasne mów o co chodzi
-tylko że to nie jest rozmowa na telefon, mógłbyś przyjść do mnie?
-pewnie będę za 10 minut ok?
-jasne pa
-pa

Rozłączyłam się.Podeszłam do drzwi które odkluczyłam, podeszłam do pianina i zaczęłam grać piosenkę którą napisałam z tatą:






-śliczna piosenka- powiedział Leon gdy skończyłam
-dzięki, napisałam ją z tatą- posmutniałam, podeszłam do drzwi i je zamknęłam
-Violetta co się dzieje?-spytał gdy usiadłam koło niego na łóżku
- tata mnie okłamał, dowiedziałam się żę Federico to mój brat, okłamywał mnie przez całe moje życie rozumiesz?- rozpłakałam się, przytulił mnie do siebie i powiedział
-nie martw się tata na pewno chciał ci o tym powiedzieć, ale nie wiedział jak ci to powiedzieć- głaskał mnie po włosach, po godzinie uspokajania mnie poszedł do domu.


Leon

Gdy Violetta do mnie zadzwoniła zdziwiłem się a zarazem przestraszyłem że coś się stało. Gdy do nie przyszedłem grała śliczną melodię. Powiedziała mi również że tata ją okłamywał przez całe życie.Żal mi Violetty, w jeden dzień straciła 2 przyjaciółki i pokłóciła się z tatą, muszę ją pogodzić z Ludmiłą i Francescą . Gdy wyszedłem od Violetty od razu poszedłem do domu Ludmiły wytłumaczyć jej to wszystko.Zadzwoniłem do drzwi i czekałem aż ktoś mi otworzy . Otwarła mi  Ludmiła
-co ty tutaj robisz? -spytała zaskoczona
-przyszedłem wyjaśnić parę spraw, mogę wejść?- otworzyła szerzej drzwi, pokazując abym wszedł.
Zaprowadziła mnie do salonu
-napijesz się czegoś?-pokręciłem przecząco głową
-Ludmiła to ja wysłałem ci tego maila, to wszystko moja wina, teraz obie z Violettą cierpicie
- o co ci chodzi?
-Federico to brat Violetty!-Ludmiła przybrała dziwną twarz
-czyli mówiła prawdę!-mówiła jakby do siebie
- Ludmiła Federico się w tobie zakochał- popatrzyła na mnie
- muszę pogadać z Violettą- wstała i zaczęła ubierać buty
-Ludmiła nie dzisiaj za dużo wrażeń dla Violetty- popatrzyła na mnie dziwnie
-co się stało?
- pokłóciła się z tatą, no i Francesca ją okłamała-usiadła na kanapie z powrotem
- to wszystko zaczęło się ode mnie, ona może sobie coś zrobić, już raz sobie prawie zrobiła krzywdę, gdy zrobi to drugi raz to będzie moja wina - zaczęła chodzic w kółko i w kółko
-co? Co sobie prawie zrobiła?- zapytałem
-po tym jak ty i resza się od nas odsunęliście to Violetta nie wytrzymała psychicznie i chciała się zabić, a teraz pokłóciła się ze mną i Fran a do tego jeszcze jej tata ją okłamywał, ona może znowu próbować się zabić. Leon!- gdy to usłyszałem to zacząłem mieć do siebie pretensje że Violetta prawie się przeze mnie zabiła
- to było moja wina- Lu podeszła do mnie i powiedziała
-Violetta dawno ci to wyjaśniła teraz tylko musisz do niej zadzwonić i sprawdzić czy nic jej nie jest- powiedziała panikując . Wyciągnąłem telefon z kieszenie i wybrałem numer Violetty. Odebrała to trzech sygnałach

-halo -usłyszałem jej zapłakany głos

 -Vilu jak się czujesz?-spytałem z troską 

- jest ok- powiedziała

 -widzimy się jutro w szkole?

 -tak pewnie, przyjdziesz po mnie

?-jasne że tak, to ok do jutra

 -do jutra pa- rozłączyła sie


popatrzyłam na Ludmiłę, była zdenerwowana
-jest ok-powiedziałem, Lu odetchnęła z ulgą
-to dobrze, muszę z nią jutro porozmawiać
-w razie czegoś pomogę ci
-dzięki- przytuliła mnie
-ja już muszę lecieć bo mam trening- oderwała się ode mnie
-jeszcze raz dzięki -uśmiechnąłem się do niej i wyszedłem z jej domu kierując się na tor.


-------------------------------------------------------------
Możliwe że jeszcze dzisiaj pojawi się kolejny rozdział a w nim:
* pogodzenie Ludmiły i Violetty ?
*przeprowadzka
* wyjazd










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz